Klub Piłkarski Polonia Bydgoszcz

Niewykorzystane okazje Polonii. Rzut karny dał zwycięstwo Startowi

Niewykorzystane okazje Polonii. Rzut karny dał zwycięstwo Startowi

Biało-czerwoni ulegli Startowi Warlubie 2:3 (1:2). Cieszy fakt, że przy bramkach Polonii udział mieli młodzieżowcy. Niestety, to już piąta z rzędu porażka bydgoszczan.

Poloniści dobrze prezentowali się od początku spotkania. W 9. minucie Dominik Armatowski sprawdził czujność Piotra Świetlika. Golkiper Polonii wybronił strzał z ostrego kąta. Minutę później poloniści wyszli na prowadzenie. Podanie w pole karne od Patryka Nowickiego przepuścił Robert Sawicki, piłka trafiła do Huberta Raczkowiaka, który wykończył akcję pewnym strzałem.

Po objęciu prowadzenia przez gospodarzy, Start zaczął tworzyć większe zagrożenie przy bramce Polonii, lecz Świetlik cały czas był na posterunku. W 17. minucie Maciej Śliwiński otrzymał celne dośrodkowania na głowę, ale strzał nie sprawił kłopotu Świetlikowi. Później po główce Fabiana Chodyny futbolówka trafiła w poprzeczkę.

Drugą bramkę mógł dołożyć Raczkowiak, kiedy w 29. minucie dobrym podaniem obsłużył go Michał Grzegorek. Młodzieżowiec Polonii przymierzył w okno, niestety piłka tylko musnęła poprzeczkę. Dwie minuty później dobrą okazję stworzył i wykorzystał Czesiński. Młody napastnik wdał się w rajd z Chodyną, którego zdystansował, a następnie precyzyjne wycelował w lewy róg bramki.

Tuż przed końcem pierwszej części mecz, znów do tablicy został wywołany Świetlik. Polonista wybronił pierwsze uderzenie, ale przy dobitce Śliwińskiego nie miał szans. Po kontaktowej bramce sędzia nie wznawiał już gry w pierwszej połowie.

Po rozpoczęciu gry Śliwiński znowu wpisał się na listę. Po rzucie wolnym piłka odbiła się od Świetlika, pierwszy doskoczył do niej piłkarz Startu, i w meczu był już remis.

Od tej pory na boisku oglądaliśmy wymianę ciosów. Doskonałe okazje mieli poloniści, ale i zawodnicy Startu mogli strzelić gola. Kwadrans przed zakończeniem spotkania biało-czerwoni intensywnie atakowali bramkę strzeżoną przez Kacpra Siudę. Dogodne okazje mieli Czesiński i Kacper Dyksa.

W 84. minucie po kontrze gości, defensorzy Polonii wzięli w kleszcze zawodnika Startu, arbiter wskazał na wapno. Do strzału podszedł Dominik Armatowski, który zamienił karny na bramkę.

W wyjściowym składzie zabrakło Jakuba Dobrowolskiego z powodu pilnej sprawy rodzinnej oraz Jakuba Koźbiała ze względu na uraz. Porażka jak każda, na pewno boli piłkarzy, trenera i kibiców, tym bardziej piąta z rzędu. Należy jednak pamiętać, że każda przegrana uczy i pozwala wyciągać wnioski. Do rozegrania zostało jeszcze pięć meczów. Znając charakter i zaangażowanie drużyny, pokaże ona jeszcze w ostatnich kolejkach dobry futbol. Warto odnotować, że w dzisiejszym meczu bramki dla Polonii strzelali klubowi młodzieżowcy, co mimo porażki napawa dużym optymizmem na przyszłość!

Następne spotkanie podopieczni Michała Stolarskiego rozegrają w czwartek (3 czerwca). Na wyjeździe podejmą Radzyniankę Radzyń Chełmiński.


29 maja 2021, Stadion Miejski im. Józefa Piłsudskiego w Bydgoszczy, godz. 11:00

KP Polonia Bydgoszcz – Start Warlubie 2:3 (2:1)

Bramki: Raczkowiak 10′, Czesiński 31′ – Śliwiński 45′, 47′, Armatowski 85′.

Polonia: 25. Świetlik(Kpt.), 6. Kościecha, 7. Czesiński, 8. Nytko, 9. Raczkowiak (71′ Dyksa), 10. Dąbek, 11. Kanik, 18. Nowickiv (64′ Gręzicki), 19. Grzegorek, 22. Basistyi (86′ Lewandowicz), 85. Podolski.

Start: 1. Siuda, 3. Kujawski, 6. Kuczmiński, 8. Śliwiński, 9. Bollin (61′ Rumiński), 14. Bączkowski (68′ Fandrejewski), 15. Wolak, 16. Armatowski, 17. Rienkiewicz, 30. Stankiewicz, 77. Chodyna.

żółte kartki: Grzegorek, Świetlik – Fandrejewski.

Sędzia: Sławomir Radzik